robiłam dziś porządki w starych gazetach, a ponieważ "nie umiem" kupić innej niż o budowaniu, wykańczaniu i projektowaniu to przez lata zawsze nazbiera się tego niezła makulatura, bo myślę, że coś mi się jeszcze przyda, coś kiedyś zainspiruje. dziś przyszedł czas na te "przydasie". i oto co znalazłam między tymi architektonicznymi: kilka starych sezonowych katalogów firmowych Jackpot, J. Crew, Cottonfild i Meindl. bardzo lubię ich fotografie, kadry, grafikę stron, pomysły na modę, kolor... chyba dlatego je zostawiłam;) bo ładne... od razu pomyślałam o miejscu dla nich tutaj... bo tez znajdą się między architekturą a wzornictwem głośno zwanym designem. a pasują tu i klimatem i energią. no i te norweskie wzorki pamiętam z dzieciństwa a teraz moda wraca jak bumerang a może ten cały folk jest ponadczasowy...
dziękuję za odwiedziny mojego wewnętrznego świata zainspirowanego wzornictwem skandynawskim. to moja ucieczka od codzienności, która wyzwala we mnie potok pozytywnej energii i miło jest się nią ogrzać czerpiąc z wirtualnej studni bez dna niesamowite ilości inspiracji do życia i tworzenia własnych przestrzeni.
...każdy nosi w sobie ciekawość, chęć poznawania, wyszukiwania i czerpania inspiracji z tego co się nam podoba. tym właśnie jest ten notes, którego strony zapisuję z ciekawości do świata północy, zimnych barw,schłodzonego klimatu, pięknych przedmiotów, magii podbiegunowych krain... i stylu, który nazywamy skandynawskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz